Ponad 32.000zł wygranych świadczeń odszkodowawczych dla pasażerki autobusu miejskiego
To miał być zwykły przejazd autobusem komunikacji miejskiej. Niestety na skutek nagłego hamowania kierowcy, pasażerka upadła na podłogę doznając rozległych potłuczeń. Kancelaria zgromadziła niezbędne dowody, w tym zapisy z monitoringu autobusu, a następnie przystąpiła do działań zmierzających do uzyskania odszkodowania. Początkowo ubezpieczyciel autobusu odmówił zapłaty odszkodowania, by później wypłacić jedynie 5.000zł zadośćuczynienia. Na skutek skierowania sprawy na drogę postępowania sądowego uzyskaliśmy finalnie dla pasażerki łącznie 32.000zł zadośćuczynienia i odszkodowania.
W dniu marcu 2015r. Pani Ewa wsiadła do autobusu komunikacji miejskiej we Wrocławiu. Nie podejrzewała, że nie będzie to zwykła kilkunastominutowa podróż. Kierujący autobusem miejskim marki Mercedes niespodziewanie nagle i bardzo intensywnie zahamował. Na skutek tego niespodziewanego manewru 60-letnia pasażerka, pomimo tego że silnie trzymała się uchwytów upadła na podłogę autobusu. Pani Ewa doznała bardzo silnych potłuczeń i nie potrafiła samodzielnie wstać z podłogi autobusu.
Na miejsce zdarzenia został wezwany zespół wypadkowy MPK oraz Policja. Policjanci po zapoznaniu się z wyjaśnieniami świadków – innych pasażerów oraz samego kierowcy, nałożyli na kierowcę autobusu miejskiego mandat karny. Kierowca feralnego autobusu przyjął mandat. Wezwane pogotowie ratunkowe przetransportowało poszkodowaną pasażerkę do szpitala.
W szpitalu po przeprowadzeniu badań rozpoznano u Pani Ewy powierzchowny uraz nadgarstka i ręki. oraz zalecono zażywanie środków przeciwbólowych i kontynuacje leczenia w trybie ambulatoryjnym. Panią Ewę wypisano ze szpitalnej izby przyjęć zaopatrzoną w longetę gipsową nadgarstka prawego.
Pomimo wydawałoby się banalnych potłuczeń poszkodowana pasażerka odczuwała silne bóle kończyny górnej. Z tego powodu odbyła wiele konsultacji specjalistycznych oraz wykonała liczne badania obrazowe. Ostatecznie rozpoznano u niej daleko idące skutki potłuczeń – uszkodzenie więzadła obrąbkowo-ramiennego środkowego z zespołem ciasnoty podbarkowej. Z tego powodu Pani Ewa musiała poddać się operacji redresji stawu barkowego. Ponadto poszkodowana pasażerka musiała odbyć wiele cykli rehabilitacji.
U Pani Ewy w związku z wypadkiem ustalono lekki stopień niepełnosprawności.
Przebieg likwidacji szkody
Pani Ewa trafiła do naszej kancelarii z rekomendacji innego naszego klienta. Nie wiedziała, czy w ogóle może ubiegać się o jakiekolwiek odszkodowania, a jeżeli tak to od kogo.
Kancelaria ustaliła dane sprawcy wypadku, dane identyfikacyjne autobusu miejskiego. Ponadto zabezpieczyliśmy nagrania z monitoringu autobusu. Następnie ustaliliśmy ubezpieczyciela OC autobusu miejskiego tj. STU Ergo Hestia.
Po zgłoszeniu szkody do ubezpieczyciela, ten początkowo odmówił jakiejkolwiek kwoty odszkodowania i zadośćuczynienia za wypadek pasażerki w autobusie. Po przedstawieniu nagrań z monitoringu oraz wskazaniu, że kierowca autobusu został ukarany mandatem karnym zakład ubezpieczyciel wypłacił poszkodowanej jedynie 5.000zł zadośćuczynienia.
Wygrane zadośćuczynienie i odszkodowanie za wypadek w autobusie
Wskazaliśmy Pani Ewie, że dotychczas wypłacone zadośćuczynienie jest znacznie zniżone i nie obejmuje zwrotu wydatków na leczenie i rehabilitację. Zgodnie z naszą rekomendacją sprawa została skierowana na drogę postępowania sądowego. Pozwem domagaliśmy się od ubezpieczyciela dalszych 8.000zł zadośćuczynienia i ponad 2.000zł odszkodowania tytułem zwrotu poniesionych kosztów na leczenie.
W toku sprawy została przeprowadzona opinia z biegłego ortopedy i neurologa. Po otrzymaniu tej opinii rozszerzyliśmy roszczenia poszkodowanej o dalszą kwotę 10.000zł zadośćuczynienia i kolejne, poniesione koszty leczenia. Sąd Rejonowy we Wrocławiu w postępowaniu o sygn. akt XIV C 2122/15 w całości uwzględnił żądania poszkodowanej o odszkodowanie za wypadek w autobusie, w tym uwzględnił ich zmienioną, znacznie wyższą wartość.
Sąd zasądził na rzecz naszego poszkodowanej pasażerki autobusu dalsze 17.000zł zadośćuczynienia oraz ponad 3.000zł odszkodowania. Pozwana STU Ergo Hestia nie zaskarżyła wyroku i w całości go zrealizowała.
Po zsumowaniu wcześniej otrzymanej kwoty zadośćuczynienia, z kwotami zasądzonymi wyrokiem Pani Ewa otrzymała ponad 32.000zł.
Kancelaria prowadziła sprawę Pani Ewy, tak jak w każdej innej sprawie nie pobierając zaliczek zarówno za postępowanie likwidacyjne, jak i w postępowaniu sądowym. Za wszelkie czynności związane z analizą sprawy, zebraniem dowodów, czy wymianę pism Pani Ewa nic nie płaciła, bowiem nasze wynagrodzenie pobieramy tylko i wyłącznie w przypadku wygrania odszkodowania i jest ono uzależnione od jego wysokości.
Na podstawie przebiegu tej jednej, z wielu spraw prowadzonych przez KDRO.pl, można ocenić w jaki sposób należyte prowadzenie spraw prowadzi do skutecznego wyegzekwowania odszkodowania dla pasażera autobusu, tramwaju, czy innego środka transportu publicznego.
Jeżeli, Ty lub Twój bliski odniósł uraz w autobusie, minibusie, pociągu czy tramwaju zgłoś się do nas, a my odpowiemy na wszelkie pytania.
Zajmiemy się Twoją sprawą nawet, gdy wcześniej otrzymałeś odmowę zapłaty odszkodowania lub wcześniej nieskutecznie sprawa była prowadzona przez inną kancelarię.
Inna kancelaria nie dała sobie rady z Twoją sprawą? Zgłoś się do nas.
Masz dodatkowe pytania?
Skontaktuj się z nami i skorzystaj z darmowych i indywidualnych konsultacji.
Skontaktuj się z nami